• Rodzicu, zachowaj równowagę!

      •  

         

         

         

         

        "Ruch zastąpi prawie każdy lek, podczas gdy żaden lek nie zastąpi ruchu" Wojciech Oczko

        aktywnosc-ruchowa.ppt


        Zachęcamy do zapoznania się z materiałami dostępnymi na stronie http://zachowajrownowage.pl.


         

        Cienin Kościelny, 26 maja 2014 roku

         

         

        Najdroższa Mamo!

         

                    Z okazji Twojego Święta chciałbym Ci podziękować za to, że jesteś, że codziennie troszczysz się o mnie, dbasz, bym zdrowo rósł i rozwijał swoje talenty.

                    Mamo, pragnę Cię również prosić, żebyś nadal wytrwale wpajała mi nawyki zdrowego stylu życia. To od nich w dużej mierze zależy, jaka będzie moja przyszłość.

                    Dziś jestem jeszcze uczniem, ale często ciężko pracuję na lekcjach  oraz w domu, kiedy się uczę. Chciałbym jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki, posłuchaj więc, Mamo, moich dziesięciu próśb skierowanych do Ciebie.

         

        Po pierwsze:

        PIERWSZE ŚNIADANIE

                    Głodny mózg nie jest głodny wiedzy, z pustym żołądkiem myśli się gorzej. Na pewno pragniesz, Mamo, by Twoje dziecko miało chłonny, otwarty na nowe wiadomości umysł. Dopilnuj więc, aby podać mu produkty wspierające pracę szarych komórek. Węglowodany są dla mózgu tym, czym paliwo dla samochodu – dodają energii. Pieczywo z pełnego przemiału czy porcja płatków zbożowych na śniadanie poprawią moją sprawność intelektualną i zdolność koncentracji.

         

        Po drugie:

        DRUGIE ŚNIADANIE

                    To najważniejsze pudełeczko w moim plecaku. Może być w nim kanapka, pokrojone w cząstki owoce (jabłko, banan, gruszka, mandarynka), kawałki warzyw (np. rzodkiewka, ogórek, pomidor, papryka, marchewka) sprawią, że nie będę miał ochoty na chipsy. W tym magicznym pudełku może być tez kilka orzechów do pochrupania. Zadbaj, Mamo, żebym na drugie śniadanie często spożywał produkty zbożowe. Dzięki temu będę miał siłę i energię tak potrzebną na  początek dnia i w czasie godzin lekcyjnych.

         

        Po trzecie:

        OBIAD

                    Pierwsza  zasada prawidłowego żywienia wskazuje na konieczność urozmaicania codziennej diety w różne produkty ze wszystkich grup umieszczonych na kolejnych pięter piramidy zdrowego żywienia. To daje pewność, że wszystkie składniki będą dostarczone mojemu organizmowi wraz z dietą.

                    Abym zdrowo rósł i rozwijał się, potrzebuję różnych składników:

        - substancji dodających energii (węglowodany, tłuszcze i białka),

        - substancji budulcowych (głównie białka, składniki mineralne i kwasy tłuszczowe),

        - substancje regulujące (witaminy i składniki mineralne oraz niektóre białka wchodzące w skład enzymów i hormonów)

                    Na obiad podaj mi, Mamo, mięso – jest ono głównym źródłem żelaza i witamin z grupy B, które zapobiegają niedokrwistości. Białko jest bardzo ważne dla rosnącego i rozwijającego się organizmu. Wpływa na utrzymanie prawidłowego stanu zdrowia, wzrostu i funkcji tkanek takich jak skóra, mięśnie, kości, organy wewnętrzne, włosy i paznokcie.

                    Przynajmniej raz w tygodniu zjadłbym, Mamo, rybę, najchętniej łososia, dorsza lub śledzia. Zawierają one znaczne ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, są budulcem komórek mózgu, gwarantują jego prawidłowy rozwój.

                    Do każdego obiadu poproszę też warzywa.

         

        Po czwarte:

        PODWIECZOREK

                    Najlepsze będą owoce sezonowe, a zimą – banany, które są bogate m. in. w białko, witaminy z grupy B, witaminę C, potas oraz niewielkie ilości fluoru. Ponadto te owoce zawierają też serotoninę, która wpływa na dobrą pracę układu nerwowego.

         

        Po piąte:

        KOLACJA:

                    Powinna być lekkostrawna i podana nie później niż 2-3 godziny przed snem, aby nie obciążać mojego żołądka w nocy. Nieraz mogę zjeść jogurt z płatkami kukurydzianymi lub chudy twaróg z warzywami – wapń jest budulcem moich kości i zębów.

         

        Po szóste:

        KLASÓWKA

                    Gdy za pasem wiele klasówek i sprawdzianów, mój organizm potrzebuje szczególnej diety. Składnikami odżywczymi, które pełnią kluczową rolę w procesach uczenia się, są niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Uczestniczą one w przyswajaniu wiadomości, wspierają pamięć i ułatwiają koncentrację. Posiłki powinny mi dostarczać również witamin i minerałów oraz węglowodanów i białka.

                    A oto dieta do ,,zadań specjalnych’’ :

        • owsianka na mleku (do szklanki pełnotłustego mleka wsyp 3 płaskie łyżeczki zwykłych płatków owsianych i gotuj przynajmniej 5 minut),

        • kanapka z szynką i pomidorem,

        • garść orzechów.

         

        Po siódme:

        WODA

                    Mamo, dopilnuj, bym dziennie wypijał 1,5-2litrów płynów. Przypominaj mi, żebym zabrał butelkę wody do szkoły. Także w czasie ruchliwej zabawy lub zajęć sportowych niezbędne jest picie wody. Uświadamiaj mi, mamo, że nie tylko ilość, ale i jakość wypijanych płynów jest ważna – lepiej pić wodę źródlaną lub mineralną niż kolorowy, słodzony napój.

         

        Po ósme:

        SŁODYCZOM – NIE!

        Mamo, staraj się nie nagradzać mnie słodyczami. To puste kalorie. Zacierają znaczne ilości cukru rafinowanego, który jest jedynie źródłem energii, nie dostarcza mojemu organizmowi żadnych niezbędnych składników odżywczych. Ponadto wiele wyrobów cukierniczych zawiera barwiki inne niż naturalne. Nadmierne ich spożycie może wywołać wysypkę, bóle głowy czy choćby pogorszenie nastroju.

                    Nieraz mogę zjeść kilka kostek gorzkiej czekolady, sezamki lub kawałek chałwy – te wyroby zawierają magnez, potas i cynk.

         

        Po dziewiąte:

        RUCH

                    Najlepsza dieta nie zagwarantuje mi zdrowia, jeśli nie będę się ruszać przynajmniej przez godzinę dziennie. Dzięki aktywności (fizycznej) poprawie ulegnie moją sprawność fizyczna. Większe dotlenienie mózgu zwiększy sprawność umysłową i zdolność do zapamiętywania. Poprawi się też moje samopoczucie i odporność. Tak więc, Mamo, inwestuj w sprzęt sportowy, zamiast w gry komputerowe.

         

        Po dziesiąte:

        ZDROWY SEN

                    Gdy mój dzień jest dobrze rozplanowany, wypełniony ciekawymi zadaniami i odpowiednią ilością odpoczynku  sen przychodzi naturalnie sam. Mamo,  proszę, dopilnuj, żebym zbyt długo nie siedział przed komputerem lub telewizorem. Kontroluj,  czy programy, które oglądam są przeznaczone dla mnie  i czy moje gry  komputerowe sprawią, że będę miał pozytywne nastawienie do ludzi i świata. Lubię, Mamo, gdy troszczysz się o mnie.

         

                    To już prawie wszystkie moje prośby skierowane do Ciebie, Mamo. Ty dbasz o mnie, ja chce troszczyć się o Ciebie. Mam więc jeszcze jedną prośbę. Mamusiu, nie zapominaj o sobie, o swoich potrzebach. Musisz mieć przecież dużo siły, żeby mnie wychować na dorosłego człowieka, pamiętaj więc o odpoczynku, zrelaksowaniu się, a także o ważnych badaniach Twojego stanu zdrowia.

                    Kończąc swój list, kieruję do Ciebie, Mamo, najserdeczniejsze i najpiękniejsze życzenia w Dniu Twojego Święta.

         

        Kochający syn